
Angielski biznesowy – o co tak naprawdę z nim chodzi?
Przechodząc od razu do sedna sprawy, można by to, czym jest angielski biznesowy streścić w jednym zdaniu. Jest to taka format języka angielskiego, której używa się w szeroko pojętym świecie biznesu — w handlu międzynarodowym, finansach, ubezpieczeniach, bankowości i innych biurach wszelkiej maści. Główny nacisk kładzie się jednak na jasną i zrozumiałą komunikację, która w tym wypadku odbywa się często między osobami, dla których angielski jest językiem obcym, niż na wyrafinowane słownictwo czy zawiłe struktury gramatyczne.
Podsumowując: chodzi o to, by być short n’ sweet — być konkretnym jednocześnie zachowując odpowiedni ton swoich wypowiedzi, tak aby nikt nie musiał zastanawiać się nad tym “co autor miał na myśli” i nikogo przy tym nie urazić.Nie musisz więc w trakcie komunikacji biznesowej wspinać się na wyżyny — proste konstrukcje gramatyczne i branżowy żargon, który i tak pewnie znasz doskonale, wystarczą, żeby zamknąć ten lukratywny deal.
Z tego tekstu dowiesz się:
- czym różni się Business English od General English,
- czy znajomość Business English pomoże Ci w Twojej karierze,
- kto może pomóc Ci w nauce biznesowego angielskiego,
- jakie są odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące Business English.
Szukasz sposobu na skuteczną naukę angielskiego?
Wypełnij formularz, który znajduje się obok, a my skontaktujemy się z Tobą i pomożemy Ci w skutecznej nauce angielskiego!
Czym Business English różni się od General English?
Jest to trudne pytanie i jedyną dobrą odpowiedzią jest moja ulubiona odpowiedź na każde trudne pytanie: “To zależy”.

Słownictwo
Dla niektórych angielski biznesowy i jego nauka oznaczać będzie jedynie skupienie się na branżowym słownictwie.
Z mojego doświadczenia, osoby, które uczyłem do tej pory, z reguły świetnie posługiwały się branżowym żargonem.
Często też już na początku współpracy, podczas rozmowy o oczekiwaniach dotyczących kursu, słyszałem od uczestników, że nie musimy skupiać się na słownictwie związanym z branżą, ponieważ…używają go już na co dzień i dobrze je znają.
Często też z racji “uniwersalności” języka angielskiego, wiele branżowych słówek i zwrotów przechodzi na stałe do języka polskiego.
Niektórzy uważają też, że słownictwo używane w środowisku biznesowym powinno być jak najprostsze.
Powinno unikać się wszelkich idiomów, przysłów, skomplikowanych długich słów i czasowników frazowych w momencie, kiedy można zastąpić to wszystko jednym, krótkim i treściwym wyrazem.
Ok, ma to sens, w końcu mamy być short n’ sweet.
Ja jednak nie do końca zgadzam się z tym podejściem — napiszę o tym więcej w kolejnym punkcie tego wpisu.
Gramatyka
Ma być prosta, ale efektywna.
W momencie, kiedy negocjujesz kilkumilionowy kontrakt i poniosą Cię emocje, możesz zapomnieć o tym, czy miałeś użyć tego, czy tamtego czasu.
Jak użyjesz czasownika z końcówką -ing po modalu to też świat się nie przestanie nagle kręcić.
Naprawdę.
Po prostu staraj się mówić lub pisać konkretnie i zrozumiale. Pamiętaj o jednym — bądź short n’ sweet.
Wysyłaj konkretne i zrozumiałe komunikaty, a wszystko będzie dobrze.
Nie pozostawiaj wiele miejsca na interpretacje.
Od pisania długich i zawiłych tekstów, nad którymi ludzie będą łamać sobie głowy przez kolejne stulecia, są pisarze.
Chcesz zrobić dobry deal, a nie dostać literackiego Nobla — short n’ sweet, short n’ sweet…

Komunikacja
Tutaj docieramy do tego, co dla mnie jest sednem nauki języka.
K O M U N I K A C J A
Jest to ten element nauki języka obcego, na którym powinny skupiać się nie tylko zajęcia z języka “ogólnego”, ale tym bardziej języka biznesowego.
Oczywiste jest to, że na zajęciach biznesowych powinny pojawić się takie elementy języka, które przydadzą się uczniom podczas prezentacji, negocjacji, na meetingu, podczas networkingu, pisania raportów itd.
Nie powinno to jednak odciągać uwagi od tego, że znając dobrze język angielski, będziesz w stanie porozumieć się w każdej sytuacji. Również tych stricte biznesowych.
O tym, dlaczego warto nauczyć się języka angielskiego, pisałem również w tym wpisie, nie będę więc tutaj się na ten temat ponownie rozpisywał.
Pewne jest jednak jedno:
Dobry angielski biznesowy pomoże Ci w karierze

Wcześniej napisałem, że nie do końca zgadzam się z tym, że powinno się korzystać z możliwie najprostszych słów, wyrażeń, gramatyki itd.
Nie popadałbym też w tej kwestii ze skrajności w skrajność.
Nadużywanie najbardziej wyrafinowanych konstrukcji i najdłuższych możliwych słów, które przyjdą nam tylko do głowy, też nie będzie odebrane dobrze.
Co zrobić więc w tej sytuacji?
To co, moim zdaniem, powinno się zrobić w każdej stresującej sytuacji. Bądź sobą, wyluzuj się, nie przejmuj się i mów jak najbardziej naturalnie jak tylko jest to w danej chwili możliwe.
Osobiście uważam też, że warto zainwestować trochę czasu porządne lekcje języka angielskiego.
Rozumiem przez to takie lekcje, które pomogą nam podrasować trochę nasz zasób słów i sprawią, że komunikacja w obcym języku będzie dla nas jak najbardziej komfortowa.
W końcu prosty nie oznacza prostacki i zawsze warto pokazać, że władamy swobodnie językiem, którym w danej chwili się posługujemy.
Pierwsze wrażenie jest niezwykle ważne.
Prawdą o nim jest też to, że najpierw ludzie Cię widzą, ale potem również Cię słyszą.
Warto więc zadbać o to by: “język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa”.
Znajomość czy to Business English, czy General English będzie niewątpliwie dobra dla Twojego wizerunku:
- Będziesz czuć się pewnie siebie i tak też wyglądać w oczach partnerów biznesowych.
- Będziesz wiedzieć co i jak powiedzieć, tak aby przekazać dokładnie to, co masz na myśli.
- Sprawisz dobre pierwsze wrażenie. Inni będą postrzegać Cię jako osobę dobrze wykształconą i kompetentną. Twoi partnerzy biznesowi będą widzieć (i słyszeć) to, że mają do czynienia z osobą, która ma wystarczającą wiedzę i doświadczenie, aby być wartą ich zaufania.
Angielski biznesowy? Pomożemy Ci w rozwoju Twojej kariery!
Wykorzystujesz angielski biznesowy w swojej codziennej pracy?
Marzysz o awansie, a Twój poziom angielskiego stoi Ci na przeszkodzie?
Skontaktuj się z nami lub zostaw swoje dane kontaktowe w formularzu obok, a my odezwiemy się do Ciebie!
Najczęściej zadawane pytania o angielski biznesowy
Angielski biznesowy to odmiana języka angielskiego używana w kontekstach biznesowych, takich jak spotkania biznesowe, negocjacje handlowe, prezentacje czy korespondencja biznesowa. Jest to specjalistyczne podejście do nauki języka angielskiego, które pozwala na opanowanie języka i umiejętności niezbędnych do prowadzenia skutecznych działań biznesowych. Ważne są w nim nie tylko słownictwo i gramatyka, ale również umiejętność porozumiewania się z partnerami biznesowymi w sposób dostosowany do kultury i zwyczajów biznesowych oraz rozumienie specyficznych terminów związanych z daną branżą.
Przedstawienie siebie na spotkaniu biznesowym w języku angielskim może wyglądać następująco:
Wstęp: Good morning/afternoon/evening, my name is [Imię i nazwisko] and I am the [stanowisko] at [nazwa firmy].
(Dzień dobry/dzień dobry wieczór, nazywam się [imię i nazwisko] i jestem [stanowisko] w firmie [nazwa firmy].)
Doświadczenie i kwalifikacje: I have [liczba lat] years of experience in [branża lub dziedzina], and I have worked on a variety of projects related to [słowa kluczowe]. I hold a degree in [kierunek studiów lub tytuł naukowy] from [nazwa uczelni].
(Posiadam [liczbę lat] lat doświadczenia w [branża lub dziedzina] i pracowałem nad różnymi projektami związanymi z [słowa kluczowe]. Posiadam stopień naukowy w dziedzinie [kierunek studiów lub tytuł naukowy] uzyskany na [nazwa uczelni].)
Obecne zadania: Currently, I am responsible for [opis obowiązków lub projektów], which involves [opis zadań lub celów].
(Obecnie odpowiadam za [opis obowiązków lub projektów], co wiąże się z [opis zadań lub celów].)
Podsumowanie: I am excited to be here today and I look forward to [opis oczekiwań lub celów spotkania].
(Cieszę się, że dziś jestem tu obecny i z niecierpliwością oczekuję na [opis oczekiwań lub celów spotkania].)
Można również dodać krótką informację o tym, co chce się osiągnąć na spotkaniu i jak można pomóc innym uczestnikom spotkania.
Rozpoczęcie rozmowy biznesowej może wydawać się trudne, ale można to zrobić w sposób naturalny i profesjonalny, np.:
Powitanie:
Good morning/afternoon/evening. (Dzień dobry/dobry wieczór.)
Nice to meet you. (Miło mi cię poznać.)
Hello, my name is [Imię i nazwisko]. (Witaj, nazywam się [Imię i nazwisko].)
Wstęp:
Thank you for taking the time to meet with me today. (Dziękuję za poświęcony czas na spotkanie.)
I’m looking forward to discussing [temat] with you today. (Cieszę się, że będziemy mogli omówić [temat] dzisiaj.)
I hope you’re doing well. (Mam nadzieję, że masz się dobrze.)
Pytanie o stanowisko lub zadania:
Could you tell me a little bit about your role at [nazwa firmy]? (Mógłbyś powiedzieć coś więcej o swoim stanowisku w firmie [nazwa firmy]?)
What are your responsibilities with regards to [temat]? (Jakie masz zadania związane z [temat]?)
How long have you been working in your current role? (Ile czasu pracujesz na obecnym stanowisku?)
Rozpoczęcie omawiania tematu:
So, let’s get started. (Zaczynajmy.)
To begin with, I’d like to talk about [temat]. (Na początek, chciałbym porozmawiać o [temat].)
I was hoping we could discuss [temat] today. (Mam nadzieję, że dzisiaj porozmawiamy o [temat].)
Ważne jest, aby zwracać uwagę na mowę ciała i ton głosu, by przekazywać pewność siebie i szacunek dla rozmówcy.
8 komentarzy
Jak w każdej komunikacji, najważniejsze jest, żeby druga osoba nas zrozumiała. Oczywiście fachowe słownictwo tez jest przydatne, ale myślę, ze z czasem sie go nabywa, jeśli obraca się w kręgach, w których Business English jest używany. Pozdrawiam serdecznie!
Najciekawsze jest to, że uczestnicy takich kursów najczęściej sami mówią, że zależy im głównie na sprawnym komunikowaniu się i na tym aby jak najwięcej mówić podczas zajęć. Słownictwo branżowe najczęściej wszyscy już świetnie znają — sam dzięki temu mogę się wiele nauczyć też od moich uczniów. 🙂
Nie ma dla mnie nudniejszej odmiany języka angielskiego od business English. Przyznaję się do tego swoim uczniom bez bicia. Business English jest dla mnie czym mega nadmuchanym i sztucznym i dlatego do mnie nie przemawia… Ale zakładam, że wiele osób może mieć zupełnie inne zdanie niż ja.
Zależy od tego, jak podejdziemy do uczenia Business English — jeżeli skupimy się na praktycznych aspektach (prezentacje, negocjacje itd.) i damy uczniom ciekawe tematy to takie zajęcia mogą być całkiem przyjemnie spędzonym czasem zarówno dla lektora, jak i uczniów.
Angielski biznesowy się zwyczajnie przydaje. 🙂 Sprawna komunikacja jednak przede wszystkim. 🙂
Business English zawsze kojarzył mi się właśnie z trudnymi konstrukcjami i taką bardzo zaawansowaną gramatyką. Ale do tej pory nie miałam też większej styczności z biznesowym angielskim , więc na własnej skórze nie miałam się okazji przekonać jak to naprawdę jest. Teraz przynajmniej wiem w teorii jak to wygląda! 😉
Pamiętaj! W biznesie zawsze: short n’ sweet, short n’ sweet.. 😉
Bardzo ciekawy artykuł, który wyjaśnia, co jest rzeczywiście istotne 🙂